Niewygodna sytuacja -złość, frustracja i powtarzający się wkurw czy zrozumienie sytuacji - radość, wolność i ulga?


Myślisz, że zdarzenia w Twoim życiu to przypadek. Myślisz, że ludzie, których spotykasz są po prostu ludźmi, którzy przewijają się przez Twoje życie. Myślisz czasami: "to bez sensu", "moje życie nie ma sensu", zastanawiasz się, dlaczego spotykasz ludzi, którzy tak Cię wkurzają, dlaczego spotykasz samych idiotów, albo wdajesz się tak często w konflikty....

Powiem Ci, że pewnie tak jest, skoro tak myślisz.... albo może tak nie jest a Ty tak myślisz, że jest :)))

Też tak kiedyś myślałam, nadal zdarza się, że spotykam kogoś, kto nie do końca "wpasowuje się", zdarzają się sytuacje nie do końca wygodne, ale teraz to ja się z nich już cieszę...(wariatka co?!). Ale tak jest...
Od niedawna, gdy zdałam sobie sprawę z tego, że każda niewygodna sytuacja, kolejny "głąb" na drodze, powtarzające się beznadziejne sytuacje, są po to, by mnie czegoś nauczyć, wszystko się zmieniło. I to dosłownie WSZYSTKO...I gdy już teraz wiem, że im szybciej się temu poddam i zrozumiem o co chodzi i "co w trawie piszczy" to tym szybciej to zniknie, bo jeśli będę stawiać opór sytuacje będą się powtarzać i to będą się powtarzać aż do momentu mojego zrozumienia...

 Niewygodna sytuacja-złość, frustracja i powtarzająca się sytuacja  czy zrozumienie-radość-wolność i ulga?

Ja wiem, że dla niektórych z Was to wydaje się mocno naciągane,  ale skoro już to czytacie to jednak coś Was wciąga i coś Was ciekawi w tym co piszę.

No dobra, to co robić gdy ta sytuacja ma miejsce, co zrobić by nasze emocje nie ubezwłasnowolniły naszej reakcji, co zrobić by nie popłynąć? Co zrobić by dana sytuacja przestała się powtarzać????Przecież tak naprawdę wszyscy tego pragniemy. Czyż nie?!

Proste...nie reaguj, zatrzymaj się, obserwuj i zobacz w tej sytuacji i w tym człowieku siebie, bo on dokładnie pokazuje w tym momencie Twoje cechy, które tak skrzętnie ukrywasz bo się ich wstydzisz i boisz...NIE OCENIAJ i NIE  SZUKAJ WINNYCH!!!!!

Mój przykład: Przychodzi do mnie dziś dziewczyna w pracy i jest bardzo na mnie zdenerwowana, bo nie mogła się ze mną skontaktować, ja nie miałam telefonu, ona potrzebowała mnie na "już", no i po jakimś czasie próby dzwonienia do mnie (telefon mój został w domu), przychodzi i niemalże krzyczy na mnie. Wysłuchałam jej i zastygłam. O co chodzi??!!Przez chwilę zmroziło mnie. Normalnie, kiedyś, to dałabym się porwać emocjom, wdałabym się w dyskusję, kłótnie i byłoby niezłe widowisko. Ale teraz wiem, że to nie o to chodzi, to chodzi o mnie...I zrozumiałam...Ja tak samo reaguję w domu, jeśli sytuacja wymyka się spod kontroli, bo rachunek nie zapłacony, bo dzieci krzyczą i nie słuchają a ja na nieposłuszeństwo i trudne warunki reagowałam nerwami...I wiecie co się stało? Wróciłam do domu i spędziłam cudowny wieczór z moimi dziećmi. Nikt z nas nie był nerwowy...I wiecie co/kogo zobaczyłam w tej sytuacji? SIEBIE. To było moje lustro. To byłam ja, reagująca na sytuację "stresową". Ta dziewczyna była mną...To było moje lustro...

Nie wiem czy słyszeliście już o tym, czy obiło Wam się o  uszy takie stwierdzenie, że wszystkie postacie w Waszym życiu to Wasze lustra...
Jeśli tak to wiecie o co chodzi, a jeśli nie, to tak, wszystkie postacie pojawiające się w Waszym otoczeniu są Waszymi lustrami. One są Waszym drogowskazem i pokazują Wam to, czego nie chcecie widzieć patrząc w lustro. W lustrze widzicie jedynie to, co chcecie zobaczyć, ale tam jest więcej...a to więcej pokazane jest w innych, których spotykacie.
Uczcie się od nich, zacznijcie na swoich "wrogów" patrzeć jak na nauczycieli, bo to oni Was mogą nauczyć najwięcej. A jak przychodzi sytuacja niewygodna, zatrzyjcie ręce, i cieszcie się, że ona jest, bo jak ŚWIADOMIE do niej podejdziecie, to będzie to ostatni raz kiedy ją ujrzycie, a na końcu jeszcze podziękujecie za nią...

Ja za swoją już podziękowałam :)

Jeśli post zainspirował Cię, prześlij go dalej, może kogoś jeszcze zainspiruje :)

Love&piece

Aga





Czy ja to ja?
fot:Aga Pokrywka
https://www.facebook.com/Aga-Pokrywka-1520099144958224/?fref=ts

Komentarze

Popularne posty