Dlaczego stoję w miejscu? Dlaczego cierpię?

"Dlaczego pomimo afirmacji, wizualizacji, medytacji nic się dalej nie dzieje? Dlaczego stoję w miejscu? Jak to wszystko ma się do tu i teraz? Jak to jest, że mam być tu i teraz a jednocześnie kreować swoją rzeczywistość?"

Takie pytanie dostałam ostatnio. Przepiękne pytanie, które automatycznie wygenerowało u mnie odpowiedź.

Czy nie wierzysz w siebie? Czy często zdarza Ci się myśleć o innych, porównywać się i wywyższać innych ponad siebie? Czy użalasz się nas sobą? Czy obwiniasz się? Czy jesteś leniem szukającym sobie wymówek, żeby utwierdzać się w swojej miernocie? Czy szukasz partnera i nie możesz znaleźć? Jeśli jeden z powyższych dotyczy Ciebie to ten post jest dla Ciebie :)

Pamiętaj, że wszystko jest ze sobą powiązane i wszystkie drogi prowadzą do jednej jedynej MIŁOŚCI, do miłości i totalnej akceptacji siebie. Bez miłości siebie, bez akceptacji siebie takim jakim się jest, bez wiary w to, że jesteśmy Istotami DOSKONAŁYMI nic się dziać nie będzie :).

Nie ma nikogo lepszego na tym świecie niż Ty sam.Uwierz mi, nie ma nikogo lepszego, piękniejszego od Ciebie. Brzmi głupio? Trywialnie? A dlaczego tak myślisz? Dlaczego miałbyś uważać, że nie mam racji? Co stoi na przeszkodzie uwierzyć mi?

Dlaczego to jest takie ważne?

Dlatego, że bez miłości do siebie, nie jesteś w stanie być szczęśliwym. A chyba o to Ci chodzi prawda? Czyż nie o to nam w życiu chodzi? O szczęście?
Możesz oczywiście zaspokoić swoje pragnienia zewnętrzne, ale to są krótkotrwałe momenty...

Nie możesz też DAĆ miłości. A bez dawania miłości, bez patrzenia na otaczający Cię świat z miłością, z akceptacją,  nie jesteś w stanie jej zaakceptować taką jaka jest i stoisz w miejscu. A stoisz w miejscu bo oczekujesz zmian, bo oczekujesz czegoś innego, lepszego, bo OCZEKUJESZ... Szukasz szczęścia na zewnątrz, szukasz mistrzów na zewnątrz całkowicie pomijając siebie, bo przecież w Swoich oczach jesteś nikim, nie wierzysz w swoją Istotę, w swoją MOC, Ty masz moc, uwierz mi...Wolisz patrzeć na innych, słuchać innych, wzorować się na innych. A to wszystko prowadzi do frustracji...Bo przychodzi taki moment wkurzenia, bo właśnie nic się nie dzieje a przecież Ty już tyle medytujesz, tyle książek przeczytałeś, tyle warsztatów zaliczyłeś i NIC.
Znasz to?

Powiem Ci jeszcze tajemnicę :)

Jeśli w końcu zobaczysz siebie, zobaczysz swoją Istotę, pokochasz ją, obdarzysz siebie szacunkiem i otoczysz miłością, przytulisz się mocno i uśmiechniesz się do siebie, to wtedy przejrzysz na oczy i zobaczysz, że masz wszystko i zawsze miałeś :). Masz siebie, najcudowniejszą najwspanialszą Istotę.
Szczęście będzie cały czas w Tobie, niezależnie od tego, co będzie działo się na zewnątrz, stan szczęścia będzie z Tobą, bo szczęście nie jest czymś widzialnym, namacalnym, jest naszym darem i jest naszą miłością.
I z tego poziomu możesz kochać innych, dzielić się tę miłością.


Kochaj siebie a pokochasz wszystko co Cię otacza
Kochaj siebie a znajdziesz to czego szukasz - szczęście
Kochaj siebie a ruszysz z miejsca bo zaczną dziać się "cuda"
Kochaj siebie a wykreujesz co tylko będziesz chcieć bo będzie to z poziomu serca a nie strachu.
Kochaj siebie a afirmacje nie będą Ci potrzebne bo wszystko będzie dziać się automatycznie, same cuda (sama tego doświadczam ;)

Pamiętaj, że to nie jest miłość narcystyczna i nie ma to nic wspólnego z zarozumialstwem, wywyższaniem się itp - bo to jest Twoje ego
Ta miłość, o której ja piszę jest bardziej ukochaniem, utuleniem, zaopiekowaniem się...

Ćwicz wdzięczność, jeśli nie czujesz wdzięczności to wyćwicz w sobie wdzięczność. Codziennie, cały czas obserwuj co się dzieje, wyłapuj sytuacje, za które jesteś wdzięczny. Z czasem wejdzie Ci to w nawyk a jak już zakochasz się w sobie i w swoim świecie, będzie to naturalnym odruchem


Jeśli post zainspirował Cię podziel się nim
Jeśli masz do mnie pytania, które zainspirują mnie do napisania szerszej odpowiedzi również zapraszam :)


Z miłością

Aga

ps. foto brak
Mogłabym jedynie wkleić zdjęcie serca, ale to i tak nie odda tego co czuję, tego uczucia nie da się opisać - na szczęście. Warto pokochać siebie :)









Komentarze

Popularne posty